a no rzeznia ale efekt fajny tylko szkoda ze nie ma pokazanego klosza przay zgaszonych ledach... ciekawe jak to wtedy wyglada bo przy zaswieconych super...
Chcę osiągnąć taki efekt, jak na powyższym filmiku (diody smd w kloszu). Mam już przygotowane wkłady ze świateł LED do jazdy dziennej (wymontowane z dziennych lamp z 5 diodami smd Osram, kupionymi kiedyś na Alledrogo)... Rozebrałem nawet jedną lampę p/mgielnych + dzienne i za cholerę nie wiem, w jaki sposób zamocować te wkłady, aby się trzymały... Dwustronna taśma (taka do klejenia luster) może nie trzymać, gdyż jednak diody również się grzeją i temperatura w kloszu rośnie. Nie chcę nic przykręcać - montaż chcę przeprowadzić w miarę bezinwazyjnie (dlatego klejenie "kropelką" również odpada)... Może ktoś ma jakiś pomysł...? :diabelski_usmiech
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
nie zrobisz tego bez tworzenia jednolitej formy pod led, aby uzyskac efekt jak przy fabryce musza byc zamontowane elementy optyczne wzmiacniajace swiatlo ledow w innym przypadku to zawsze bedzie "pasek led" + wieś tańczy i śpiewa....
ponadto pozbawianie "kupnych" drl fabrycznej obudowy pozbawia ich jednoczesnie ochrony -fabryczne klosze pmg/drl nie sa wcale szczelne i czesto widac jak paruja od srodka - taka ilosc wilgoci juz szkodzi odsłoniętej elektronice.
tomek_poznan - jeżeli chodzi o elektronikę, to wiem o tym. Nawet w tych moich wkładach, po rozmontowaniu lamp, większość odsłoniętych punktów lutowniczych i elementów miedzianych pokryta była nalotem śniedzi i zabrudzeń od wilgoci (lampy wcale nie są szczelne i do ich wnętrza dostaje się wilgoć). Wiadomo, że odkryte elementy j/w zabezpieczę lakierem. A na filmie nie widać, aby autor tworzył jakąś formę pod diody - po prostu w jakiś sposób zamocował te wkłady wewnątrz kloszów i stąd pytanie: jak to zrobić, aby "trzymało się to kupy..."? Jeżeli chodzi o wygaszone wkłady - trzeba ukucnąć, aby zobaczyć te wkłady w lampach (a nie zauważyłem nigdy, aby ktoś specjalnie przyglądał się kloszom lamp dziennych-p/mgielnych na ulicy). Same diody mają (po podłączeniu do zasilania, nawet przy napięciu zasilania 7,2 V i mocy 400 mA) tak dużą moc świecenia, że (moim skromnym zdaniem, nie potwierdzonym na razie sprawdzeniem w lampach) po podłączeniu do instalacji samochodowej nie potrzeba będzie wzmacniać tego światła, a klosze lamp w sposób zadowalający rozproszą to światło.
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
przyjrzyj się np. DRL philipsa. Sam pasek diodowy jest w górnej ściance urządzenia i świeci w dół na szereg zwierciadeł, co daje doskonały efekt rozproszenia, którego nie uzyskasz stosując same diody na wprost. Będziesz widział po prostu 4 mocne punkty.
przyjrzyj się np. DRL philipsa. Sam pasek diodowy jest w górnej ściance urządzenia i świeci w dół na szereg zwierciadeł, co daje doskonały efekt rozproszenia, którego nie uzyskasz stosując same diody na wprost. Będziesz widział po prostu 4 mocne punkty.
Hmmm... Przypuszczalnie masz rację, ale i tak muszę się sam przekonać, jaki będzie efekt... Zwłaszcza, że na filmiku efekt nie jest najgorszy :diabelski_usmiech Jednak to nie to jest moim problemem, a to jak zamontować bezinwazyjnie ten wkład / pasek diodowy wewnątrz reflektora... :krzywy
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
Eidos71, moze nie precyzyjnie sie wyrazilem - nie chodzi TYLKO o wzmonienie a o geometrie wiazki swiatla. Przykladowo DRL fabryczne ktore mam swieca mocno idealnie do przodu dzieki systemowi przegródek/luster - jak spojrzysz pod kątem (z góry , z boku) to prawie nie widac ze swieca (za dnia). DRL maja byc widoczne dla jadacych z naprzeciwka a jednocznie nie oslepiac innych - Enriquez CI napisal co trzeba zrobic aby bylo dobrze.
Mozna walnac sobie xx szt power led'ów i walic swiatlem wszedzie naokolo - bedzie jak z HID w szklanej lampie.... tylko w mniejszej skali.
Ja bym poszukal polokragłych DRL ktore daloby sie dopasowac do krzywizny "szybki" Twoich od srodka i zamontowac je po prostu w srodku wywalajac tylko szybke z DRL - to IMO najsensowniejsze jesli juz chcesz sie tak bawic.
Eidos71Ja bym poszukal polokragłych DRL ktore daloby sie dopasowac do krzywizny "szybki" Twoich od srodka i zamontowac je po prostu w srodku wywalajac tylko szybke z DRL - to IMO najsensowniejsze jesli juz chcesz sie tak bawic.
Z tym się zgodzę. Ale nadal nie wiem, w jaki sposób bezinwazyjnie zamontować te DRL-y wewnątrz kloszy, aby się trzymały, a nie latały po wnętrzu... A dopóki tego nie rozkminię - nie ma sensu, abym dokonywał jakiś nowych inwestycji...
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
kup sobiee jeden klosz od dziennych na rozwałke i pojezdzij po sklepacj gdzie maja duzo chinszczyzny, dogadaj sie ze sprzedawca i zrob przymiarki krzywizny. Inaczcej tego nie widze...
ja mam w ofertach od dostawcow naprawde wiele roznych modeli , krzywe - owalne, takie siakie i owakie - ale na oko tego i tak nie dopasujemy
Komentarz